• Znajdź nas:

17 852 18 28

507 393 131

17 852 18 28


Rzeszowski Rynek Nieruchomości w kwietniu 2020

2020-05-04

W dalszym ciągu jesteśmy w okresie rozwoju epidemii koronawirusa co ma decydujący wpływ na rynek nieruchomości. Nadal trudno mówić o stanie rynku nieruchomości z uwagi na brak danych oraz zwijanie się gospodarki. Rynek od połowy marca zwija się w obszarach handlu i usług.

Ceny nieruchomości nie zmieniają się, bo nie odbywają się transakcje. Na podstawie sporadycznie zawieranych umów nie można wyciągać wniosków dla całej branży. Z jednej strony mamy izolację coraz szerszych grup zawodowych i system zakazów, z drugiej strony konieczność powrotu do pracy i przywracania działalności gospodarczej.

Wygląda to trochę jak łączenie wody z ogniem. Kiedy opada strach i przyzwyczajamy się do sytuacji pojawia się chęć ratowania naszych firm i gospodarki. To klasyczny stan wyjątkowy w którym trzeba żyć i pracować. Przychodzą naturalnie skojarzenia do życia podczas stanu wojennego, czy II wojny światowej.

Część osób przyzwyczaja się do takiego życia i szuka zajęcia w tych ekstremalnych warunkach. Niektórzy pozwalają sobie na żarty, że wreszcie mogą odpocząć co nie zdarzało się im od wielu lat. Brak środków do życia zmusza część społeczeństwa do desperackich działań. Część rodzin żyje w trudnych warunkach i jest na granicy biedy. Jak w tej sytuacji można myśleć o innych sprawach. Można a nawet trzeba, bo koronawirus się skończy lub przynajmniej z czasem pozwoli na ograniczoną działalność gospodarczą.

Trudno mówić o rynku nieruchomości kiedy prawie nie ma transakcji i ludzie odkładają decyzje w sprawie oglądania, czy finalizacji transakcji. Ruch w agencjach nieruchomości nadal jest znikomy i dominuje praca wykonywana zdalnie. W kwietniu większość notariuszy i specjalistów od rynku nieruchomości wstrzymała się od wykonywania swoich czynności zawodowych w sposób tradycyjny.

Nadal realizowane są rozpoczęte inwestycje komercyjne i mieszkaniowe. Banki zaczynają podważać wiarygodność osiąganych dochodów przez przedsiębiorców w przyszłości. Spada zdolność kredytobiorców a to niedobre sygnały z rynku.

Coraz częściej najemcy i kupcy wywierają naciski na obniżkę cen. Spada zainteresowanie nieruchomościami. Trzeba koniecznie wrócić na rynek. Czas liczy się na przed pandemią i w czasie pandemii.

Rzeszowski Rynek Nieruchomości to zespół naczyń połączonych , to produkcja, handel i usługi na tym rynku i konsekwencje ich ograniczenia. To brak środków z podatków, to wysychająca kasa miejska , brak środków na kulturę i sport. Rynek potrzebuje pomocy i postaw prorozwojowych do wychodzenia z zapaści. Tak jak szybko zamknięto firmy i inicjatywy gospodarcze ,tak trzeba też doprowadzić do ich stopniowego otwarcia.

Wydaje się, że w maju większość przedsiębiorców którzy wstrzymali działalność będzie próbowała wrócić na rynek i to bez względu na zagrożenia. Wszyscy maja już dosyć czekania i groźby utraty dorobku całego życia. Na całym świecie, poszczególne kraje usiłują uruchomić na nowo gospodarkę. Polityka schodzi na dalszy plan a liczą się ludzie i ich egzystencja. Nie inaczej jest na naszym lokalnym rynku.

W walce z pandemią nie ma mocnych ale jak na wojnie nie wolno się tylko bronić. Trzeba zaatakować bo to daje większą szansę na ostateczne zwycięstwo. Na rynku nieruchomości mamy nadal wypracowane duże środki i ogromny potencjał. Nadal mamy dużą podaż nieruchomości i zapotrzebowanie na nieruchomości. Dalsze przedłużanie i zwiększanie ograniczeń może dopiero doprowadzić do kryzysu.

Trzeba zacząć myśleć pozytywnie i od maja zawalczyć o szczęśliwy powrót do normalności. Kiedy to nastąpi? Tego nie wie nikt ale trzeba zaryzykować. Trzeba wiele zmienić w naszym otoczeniu i sposobie pracy oraz nie zapominać o ukrytym wrogu . W maju pośrednicy wracają do pracy. Jeżeli jednak nie wrócą na rynek klienci i cała sieć powiązań nie zacznie funkcjonować, efekty mogą być mizerne. Wiara czyni cuda.

Zbigniew Prawelski

Doradca Rynku Nieruchomości

Ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości